Imię: William, w skrócie Will, Liam czy co tam jeszcze wymyślisz.
Nazwisko: Silvennoinen.
Płeć: Mężczyzna.
Wiek: 18 lat.
Pochodzenie: Urodził się w Finlandii.
Charakter: Liam jest młodym chłopakiem, który jest raczej odludkiem. Nie lubi tłumów, ciekawskich spojrzeń, jakiś obgadywań za plecami. Należy do ludzi szczerych, uczciwych, rozsądnych jednak różnie to bywa. Często działa pod wpływem emocji, impulsu, a skutki tego mało kiedy są miłe.
Wygląd: Patrz na av, bo nie chce mi się pisać
Specjalizacja Dresaż
Gdzie mieszkasz?: Własna, niewielka parcelka.
Historia: I od czego by tu zacząć? Najlepiej od początku, ale co tu uznać za początek? Poza tym tyle pisania, komu by się chciało? Dobra, w skrócie było to tak, że jego matka Amerykanka, nie lubiła swej rodziny więc wyjechała do Finlandii, język w miarę znała, więc sobie jakoś poradziła. Potem poznała jakiegoś fina, który skradł jej serce, szybko się pobrali i szybko mamuśka w ciążę zaszła. Parę miesięcy później na świat przyszedł Will, dzieciak bardzo żywy, same z nim problemy były, coś a'la Denis Rozrabiaka. W wieku 15 lat przeżył straszny wypadek, cudem przeżył i właściwie dzięki temu wypadkowi zaczęła się jego przyjaźń z tymi cudownymi istotami, zwanymi końmi. Stał się małomównym odludkiem, którego jedynym sensem życia były ów konie. Po paru miesiącach od tego wydarzenia związek jego rodziców się rozpadł i wbrew jego woli matka wywiozła go do Ameryki. Z początku było mu ciężko się zaklimatyzować, jednak potem nawet polubił to państwo i nawet gdy osiągnął pełnoletność postanowił tu zostać choć mógł wyjechać do Finlandii. Ojciec kupił mu niewielki dom i tak teraz zaczyna życie na własną kieszeń czy jakoś tak.
Ciekawostki: - - -
PS. Zmieni mi ktoś nazwę widoczną na William?