Poza miasteczkiem > Poligon
Duży las
Caroline:
Ogrodzony las, tutaj odbywają się różne ćwiczenia. Są również jakieś tarcze, gdzie można ćwiczyć strzelanie w terenie.
Caroline:
Weszła spokojnie. Złapała pistolet wiatrówkopodobny. Rozejrzała się, nikogo nie było. I dobrze. Ruszyła w stronę lasu. Zaczęła biec. Pierwsza tarczaa iii.. przedziurawiona.
Neven:
Wszedł. Nudził się. Bardzo. Zauważył, że bez wypełnionego po brzegi grafiku nie mógł sobie poradzić. Nie potrafił walczyć z nuda, bo nigdy jej nie odczuwał. Dlatego poszedł za Caro. Teraz obserwował ją stojąc z boku ukryty.
Caroline:
Po pewnym czasie ćwiczeń osunęła się, plecami "podpierając" drzewo. Położyła pistolet koło siebie.
Neven:
Wyszedł zza drzewa i stanał obok. Spojrzał na Caro.
-Nieźle ci poszło.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej